Pomidorówka na białym... dywanie - kilka słów o plamach i ich usuwaniu
Na pewno nieraz zdarzyło ci się zaplamić jakąś ulubioną rzecz. Czy to droga sukienka z delikatnego materiału, czy nowa kanapa w ślicznym kolorze kości słoniowej. Nie wiem jakbyś uważała, i tak zawsze coś się stanie. Dziecko rozetrze maliny na twojej nowej bluzce, pies wybrudzi dywan, zupa wyleje się na spodnie...
Czasami wystarczy szybko zareagować i "zaprać". Ale są rzeczy, które szczególnie trudno usunąć. Podpowiem, jak pozbyć się plam, które nie chcą z nami współpracować - tak zwanymi domowymi metodami (kiedy nie chcesz używać chemicznych środków lub nie masz ich pod ręką).
Kiedy próbujesz wywabić zabrudzenie najpierw sprawdź z jaką tkaniną masz do czynienia tak, aby jej niechcący nie uszkodzić bardziej. Jeśli chcesz uniknąć obwódek, po użyciu odpowiedniego środka do usunięcia plamy, użyj suszarki do włosów.
W wywabianiu zabrudzeń najlepiej sprawdza się metoda: im szybciej zareagujesz, tym większa szansa, że wygrasz z plamą.
Zacznę od kuchni.
Tłuszcz. Ja zazwyczaj taką plamę polewam płynem do mycia naczyń i zapieram. Działa za każdym razem zarówno na świeże, jak i utrwalone już brudne pozostałości. Jednak jeśli masz do czynienia ze swetrem, wełną użyj zamiast zwykłej wody - mocno gazowanej. W innych przypadkach możesz jeszcze posypać zabrudzenie mąką lub talkiem (wchłoną tłuszcze) lub podłożyć bibułę i przeprasować.
Truskawki. Tu sprawdzi się ocet. Materiał przed praniem moczymy w gorącej wodzie z octem.
Gulasz. Jest pyszny - owszem. Ale kiedy ląduje na twojej spódnicy, traci swój urok. Stosunkowo ciężko usunąć taką plamę. Przyda się trochę cierpliwości. Należy zwilżyć chusteczkę, polać ją niewielką ilością płynu do mycia naczyń i pocierać zabrudzone miejsce - energicznie. Jeśli plama nie zejdzie, ponowić zabieg nawet kilka razy.
Kawa. Kiedy tylko się zabrudzisz, namocz tkaninę w zimnej, słonej wodzie. Jeśli wylałaś ją na dywan, zwilż wodą mineralną i wysusz. Możesz jeszcze dla pewności przetrzeć spirytusem - o ile masz go akurat pod ręką.
Borówki. Są wymagające. Wywabianie plan z borówek zależy od materiału, który zabrudzą. Przy wełnie można posłużyć się cytryną, len potrzebuje namoczenia w kwaśnym mleku (ok. pół godziny) a jedwab - spirytusu. Następnie spłukujemy ciepłą wodą. Jeśli ubrudziłaś sobie jedynie ręce, pomoże ci sok z cytryny.
Inne owoce. Tego typu plamy "na świeżo" usuniesz, polewając dłuższy czas gorącą wodą. W przeciwnym razie spróbuj łagodnego roztworu salmiaku lub soku z cytryny (spłukanego następnie zimną wodą).
Czerwone wino. Zaraz po zabrudzeniu przemyj szamponem lub białym winem, starsze posyp solą, która odbarwi i usunie wilgoć, następnie upierz. Jeśli plama jest wyjątkowo "zaschnięta", możesz spróbować użyć pianki do golenia - natrzeć i spłukać.
Czerwone buraki. Natychmiast po "wypadku" przepierz materiał w zimnej wodzie i zamocz przez noc - również w zimnej wodzie. Rano natrzyj płynem do prania, wypłucz, polej boraksem i spłucz ciepłą lub gorącą wodą - w zależności od rodzaju tkaniny. Spiesz się - zaschnięta plama z czerwonych buraków może nie dać się wywabić.
Szpinak. Dzieci za nim nie przepadają, więc jest duże prawdopodobieństwo, że wyląduje na twojej bluzce. Plamę przetrzyj surowym ziemniakiem, po czym spłucz ciepłą wodą z dodatkiem mydła.
Jajko. Posypujemy lekko wilgotną solą, odczekujemy chwilę i spłukujemy.
Woda. Tak wiem, wydaje się śmieszne. Jednak woda na jedwabiu może zostawić "obwódki". Kiedy zachlapiesz taką tkaninę, od razu wyczyść do sucha.
Czas na kategorię: różności.
Krew. Jak najszybciej się da, trzeba zaplamioną rzecz płukać w zimnej wodzie ( nigdy w ciepłej! utrwalisz zabrudzenie). W przypadku dywanu również zwilżamy zimną wodą, następnie bierzemy roztwór amoniaku i delikatnie przecieramy.
Piwo. Przyda ci się, gdy masz w domu fana tego trunku. Takie zabrudzenie usuniesz wodą z mydłem. Później spłucz - nie powinno być problemu.
Trawa. Zmora mam młodych chłopców - zwłaszcza fanów piłki nożnej. Plamy z trawy są o tyle specyficzne, że nie należy przemywać ich wodą, bo jeszcze trudniej będzie ci je wywabić. Użyj 70%-owego alkoholu. Natrzyj brudne miejsce, odczekaj i dopiero wtedy spłucz zimną woda.
Kleje uniwersalne. Coraz częściej używamy ich do drobnych napraw. Są szybkie i wygodne. Niestety, trudno usunąć po nich ewentualne plamy na ubraniach. Możesz użyć acetonu - jednak należy przy tym bardzo uważać, aby nie usunąć wraz z zabrudzeniem koloru z czyszczonej powierzchni.
Długopis. Jeśli masz za jego sprawą wzorki na dłoniach, pasta do zębów skutecznie je "zmyje". Z ubrań wywabi je spirytus. Przetrzyj kilkakrotnie, przewietrz tkaninę i dobrze wypłucz.
Szminka. Z pomocą przyjdzie ci benzyna oczyszczona - jednak delikatne tkaniny może uszkodzić. W takim wypadku zwilż gliceryną i wypierz.
Lakier do paznokci. Plamę usuniesz acetonem. Ale uważaj! Nie myl ze zmywaczem do paznokci - jeśli zawiera związki oleiste, nie wywabiaj nim zabrudzenia.
Perfumy. Bywają uparte. Spróbuj wyczyścić tkaninę ciepłą gliceryną, następnie upierz wodą z mydłem. W wypadku wełny zadziała spirytus.
Rdza. Z doświadczenia wiem, że bywa z nią wiele kłopotu i nie zawsze da się ją usunąć z ubrań. Ale w miarę "na świeżo" wypróbuj sok z cytryny lub zwilż materiał, posyp proszkiem do pieczenia i wypierz.
Sadza. Nie mocz! Przetrzyj kromką białego chleba albo posyp grubo sola. Zostaw na jakiś czas i wyszczotkuj.
Pasta do butów. Pomoże czyszczenie spirytusem lub terpentyną.
Pot. Zadziała spirytus albo ocet.
Kiedy będziesz wiedziała jak dobrze "zabrać się" do usuwania plamy, nie będzie ryzyka, że jeszcze bardziej ją utrwalisz i zamiast sobie pomóc, całkowicie zniszczysz tkaninę. Pamiętaj, by wywabiać zabrudzenia jak najszybciej jest to możliwe - nie ma sensu czekać aż plama zaschnie - wtedy znacznie trudniej będzie się jej pozbyć.
Na pewno nieraz zdarzyło ci się zaplamić jakąś ulubioną rzecz. Czy to droga sukienka z delikatnego materiału, czy nowa kanapa w ślicznym kolorze kości słoniowej. Nie wiem jakbyś uważała, i tak zawsze coś się stanie. Dziecko rozetrze maliny na twojej nowej bluzce, pies wybrudzi dywan, zupa wyleje się na spodnie...
Czasami wystarczy szybko zareagować i "zaprać". Ale są rzeczy, które szczególnie trudno usunąć. Podpowiem, jak pozbyć się plam, które nie chcą z nami współpracować - tak zwanymi domowymi metodami (kiedy nie chcesz używać chemicznych środków lub nie masz ich pod ręką).
Kiedy próbujesz wywabić zabrudzenie najpierw sprawdź z jaką tkaniną masz do czynienia tak, aby jej niechcący nie uszkodzić bardziej. Jeśli chcesz uniknąć obwódek, po użyciu odpowiedniego środka do usunięcia plamy, użyj suszarki do włosów.
W wywabianiu zabrudzeń najlepiej sprawdza się metoda: im szybciej zareagujesz, tym większa szansa, że wygrasz z plamą.
Zacznę od kuchni.
Tłuszcz. Ja zazwyczaj taką plamę polewam płynem do mycia naczyń i zapieram. Działa za każdym razem zarówno na świeże, jak i utrwalone już brudne pozostałości. Jednak jeśli masz do czynienia ze swetrem, wełną użyj zamiast zwykłej wody - mocno gazowanej. W innych przypadkach możesz jeszcze posypać zabrudzenie mąką lub talkiem (wchłoną tłuszcze) lub podłożyć bibułę i przeprasować.
Truskawki. Tu sprawdzi się ocet. Materiał przed praniem moczymy w gorącej wodzie z octem.
Gulasz. Jest pyszny - owszem. Ale kiedy ląduje na twojej spódnicy, traci swój urok. Stosunkowo ciężko usunąć taką plamę. Przyda się trochę cierpliwości. Należy zwilżyć chusteczkę, polać ją niewielką ilością płynu do mycia naczyń i pocierać zabrudzone miejsce - energicznie. Jeśli plama nie zejdzie, ponowić zabieg nawet kilka razy.
Kawa. Kiedy tylko się zabrudzisz, namocz tkaninę w zimnej, słonej wodzie. Jeśli wylałaś ją na dywan, zwilż wodą mineralną i wysusz. Możesz jeszcze dla pewności przetrzeć spirytusem - o ile masz go akurat pod ręką.
Borówki. Są wymagające. Wywabianie plan z borówek zależy od materiału, który zabrudzą. Przy wełnie można posłużyć się cytryną, len potrzebuje namoczenia w kwaśnym mleku (ok. pół godziny) a jedwab - spirytusu. Następnie spłukujemy ciepłą wodą. Jeśli ubrudziłaś sobie jedynie ręce, pomoże ci sok z cytryny.
Inne owoce. Tego typu plamy "na świeżo" usuniesz, polewając dłuższy czas gorącą wodą. W przeciwnym razie spróbuj łagodnego roztworu salmiaku lub soku z cytryny (spłukanego następnie zimną wodą).
Czerwone wino. Zaraz po zabrudzeniu przemyj szamponem lub białym winem, starsze posyp solą, która odbarwi i usunie wilgoć, następnie upierz. Jeśli plama jest wyjątkowo "zaschnięta", możesz spróbować użyć pianki do golenia - natrzeć i spłukać.
Czerwone buraki. Natychmiast po "wypadku" przepierz materiał w zimnej wodzie i zamocz przez noc - również w zimnej wodzie. Rano natrzyj płynem do prania, wypłucz, polej boraksem i spłucz ciepłą lub gorącą wodą - w zależności od rodzaju tkaniny. Spiesz się - zaschnięta plama z czerwonych buraków może nie dać się wywabić.
Szpinak. Dzieci za nim nie przepadają, więc jest duże prawdopodobieństwo, że wyląduje na twojej bluzce. Plamę przetrzyj surowym ziemniakiem, po czym spłucz ciepłą wodą z dodatkiem mydła.
Jajko. Posypujemy lekko wilgotną solą, odczekujemy chwilę i spłukujemy.
Woda. Tak wiem, wydaje się śmieszne. Jednak woda na jedwabiu może zostawić "obwódki". Kiedy zachlapiesz taką tkaninę, od razu wyczyść do sucha.
Czas na kategorię: różności.
Krew. Jak najszybciej się da, trzeba zaplamioną rzecz płukać w zimnej wodzie ( nigdy w ciepłej! utrwalisz zabrudzenie). W przypadku dywanu również zwilżamy zimną wodą, następnie bierzemy roztwór amoniaku i delikatnie przecieramy.
Piwo. Przyda ci się, gdy masz w domu fana tego trunku. Takie zabrudzenie usuniesz wodą z mydłem. Później spłucz - nie powinno być problemu.
Trawa. Zmora mam młodych chłopców - zwłaszcza fanów piłki nożnej. Plamy z trawy są o tyle specyficzne, że nie należy przemywać ich wodą, bo jeszcze trudniej będzie ci je wywabić. Użyj 70%-owego alkoholu. Natrzyj brudne miejsce, odczekaj i dopiero wtedy spłucz zimną woda.
Kleje uniwersalne. Coraz częściej używamy ich do drobnych napraw. Są szybkie i wygodne. Niestety, trudno usunąć po nich ewentualne plamy na ubraniach. Możesz użyć acetonu - jednak należy przy tym bardzo uważać, aby nie usunąć wraz z zabrudzeniem koloru z czyszczonej powierzchni.
Długopis. Jeśli masz za jego sprawą wzorki na dłoniach, pasta do zębów skutecznie je "zmyje". Z ubrań wywabi je spirytus. Przetrzyj kilkakrotnie, przewietrz tkaninę i dobrze wypłucz.
Szminka. Z pomocą przyjdzie ci benzyna oczyszczona - jednak delikatne tkaniny może uszkodzić. W takim wypadku zwilż gliceryną i wypierz.
Lakier do paznokci. Plamę usuniesz acetonem. Ale uważaj! Nie myl ze zmywaczem do paznokci - jeśli zawiera związki oleiste, nie wywabiaj nim zabrudzenia.
Perfumy. Bywają uparte. Spróbuj wyczyścić tkaninę ciepłą gliceryną, następnie upierz wodą z mydłem. W wypadku wełny zadziała spirytus.
Rdza. Z doświadczenia wiem, że bywa z nią wiele kłopotu i nie zawsze da się ją usunąć z ubrań. Ale w miarę "na świeżo" wypróbuj sok z cytryny lub zwilż materiał, posyp proszkiem do pieczenia i wypierz.
Sadza. Nie mocz! Przetrzyj kromką białego chleba albo posyp grubo sola. Zostaw na jakiś czas i wyszczotkuj.
Pasta do butów. Pomoże czyszczenie spirytusem lub terpentyną.
Pot. Zadziała spirytus albo ocet.
Kiedy będziesz wiedziała jak dobrze "zabrać się" do usuwania plamy, nie będzie ryzyka, że jeszcze bardziej ją utrwalisz i zamiast sobie pomóc, całkowicie zniszczysz tkaninę. Pamiętaj, by wywabiać zabrudzenia jak najszybciej jest to możliwe - nie ma sensu czekać aż plama zaschnie - wtedy znacznie trudniej będzie się jej pozbyć.